|
|
Forum Oazy z parafii Św Wojciecha w Krakowie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zuzia
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 22:25, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Mozesz upiec jakies nadwyzkoiwe ciasto:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Krzychu K94
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 23:22, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Popieram Zuzię!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Adaś
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: krk / Sandomierz (zalezy jak na to spojrzeć)
|
Wysłany: Nie 0:12, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ej bez przesady. Ja mam być dziennikarzem, nie kucharzem. A tym bardziej cukiernikiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Krzychu K94
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 12:00, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Napiszesz sam o sobie artykuł i zrobisz z nami wywiad na temat Twoich wyrobów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
IZA
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:16, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Adas, a jednak ostatnio czesto slysze o Twoich kulinarnych wyczynach: babeczki, pierogi, jajecznica:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zuzia
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 12:38, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No widzisz, coraz głośniej o Tobie więc powinieneś nam udowodnić,że to nie tylko plotki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Krzychu K94
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 13:06, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ADAM! ADAM! ADAM! ADAM!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zuzia
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 19:39, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie Kochani!
Dzisiaj na mszy dotarło do mnie, że już jest Wielki Poniedziałek.
Tajemnica Śmierci Chrystusa jest co roku przez nasz szczególnie przeżywana przez czas Wielkiego Postu, a w szczególności podczas Wielkiego Tygodnia. I oto znów się dzieje. Prawie namacalnie wchodzimy już w Święte Triduum. Czy będziemy mieli czas na zatrzymanie się?
Taką to refleksję miałam dzisiaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Krzychu K94
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 20:15, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
i zamaist podzielić się ze mną swoja relfeksją to Twoje pierwsze słowa były o wyjacych babciach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zuzia
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 20:40, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Hehe bo to mnie zbulwersowało na koniec mszy
Rozwleczony śpiew bez jakiegokolwiek porządku i reguł i włącz się tutaj w śpiew
Ale już wiesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Krzychu K94
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 20:57, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Powiedz mężowi,że jak go widzę w tej koszulce tego super zespołu to mam takie super dumne uczucie!
dzisiaj sQueenowałem 5 osób, wystraczt dopasować do stylu odpowiednia piosenkę.
2 osoby na ballady 1 operówki 1 mocny rock i jedna na takie luźnawe piosenki jak pop
teraz po zebraniu sie ostro z budżetem jeszcze się przymierzam na kilka rzeczy. a narazie to caly czas slucham płyt które kupilem wtedy słuchać pokolei ich dyskografii to jest nie do wypowiedzenia przyjemność
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ala :)
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:12, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
taaa.
A ja się uczę. Dzień z francuskim.
Do tego siedziałam na forum szkoły muzycznej i czytałam sobie co się dzieje.
Ubolewam nad tym, że rok szkolny rozpoczyna się 1 września chociaż w sumie muzyczna to i tak tylko popołudnia, więc wrzesień powinien być jeszcze w miarę luźny. Niestety odpadają mi wtedy wyjazdy wrześniowe.
(jeżeli się dostanę )
A mój wniosek z dzisiaj: Jezus powinien być w naszym życiu ponad wszystko. I tak jak Maria nie zastanawiała się nad wykorzystaniem drogocennego olejku, tak my nie powinniśmy przedkładać niczego nad Jezusa. Bo ostatecznie nic z rzeczy doczesnych nam nie zostanie. Dbajmy o ciągły rozwój swojego życia duchowego.
to tak na szybko
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ala :) dnia Pon 21:25, 18 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zuzia
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 22:23, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Wielka Środa.
Alu mądrze piszesz I znów: niby to oczywiste i proste a jaki mamy z tym problem? Ale ważna jest praca nad sobą
A jak Wam mija Wielki Tydzień?
Mój dzisiejszy dzień był bardzo intensywny i to jedynie po 3,5 godzinach snu ale jeszcze żyje:) Wykorzystuję chwile u mamy by Wam odpisać dziś znów pare cudów zesłał Bóg, i niby niektóre drobne ale niesamowitym jest ta pewność,że to właśnie od Niego! I do tego Bóg zawsze zsyła rozwiązanie jakiego się nei spodziewamy, a tym samym pokazuje,że nawet gdy nam się wydaje,ze nei ma wyjscia ono nagle sie znajduje Niesamowite!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Krzychu K94
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 23:54, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Dla mnie cudem jest,że moja mama daje rade bo roboty teraz duzo. I to dosłownie ja bym wykorkował z jej trybem życia.
Wielki tydzień mija i to bardzo tez intensywnie,generalnie bardzo dużo rzeczy tym razem ja przejąłem w domu ,więc jest ciężej.
Pod względem duchowym jak juz gdzies indziej napisałem bardziej znowu pewnie będe przeżywał Wielki Tydzień niż samą Wielkanoc,ale cóż.
Ja z dnia na dzień staram się wczuć trochę w powagę sytuacji i w to jak nieswojo musiał się Jezus czuć,wiedząc,że w piatek się stanie to wszystko.
Dało mi to też do myślenia,że są rzeczy,które trzeba przyjąć pokornie i starać się nie naprawiać wszystkich dookoła a najpierw siebie.
Gdzieś w Biblii jest,żeby czyny były jak mowa.
Coraz bardziej łazi mi po głowie fakt,że jak każdy powinienem dawać przykład i to dobry a niestety analizując ostatnie miesiące,często odbiegał od prawidłowości.
Czego też widzę efekty u osób różnych,które "przejeły" niektóre moje zachowania.
Od początku miałem takie bardzo trudne postanowienie za które wziąłem się jednak dosyć późno i na poczatku dosyc niechętnie i tak urozmaicając w rozrywkę,ale wziąłem sie z tym w garść i zrobiłem raz a porządnie.
Mimo,że dalej coś nie coś kombinuje na "Wróceniu" do tego to jednak idzie mi dzięki Bogu coraz lepiej
Co mnie pociesza to to,że jak zacząłem poprawę ,tak zaczął Pan Bóg pomagać,żeby to wszystko jakoś ułatwić i anprawdę wiele pozytywnych rzeczy zesłał.
Szczególnie wczoraj Sam byłem zaskoczony,że jest lepiej niż wcześniej.
Sumując można się zmienic a Pan Bóg pomaga w alternatywnym i dobrym zastąpieniu złych nawyków,zachowań i sposobu myslenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zuzia
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 10:57, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Piękne świadectwo Krzysiu
Wiecie, miło,że teraz w tym Wielkim Tygodniu więcej u nas powagi i refleksji niż tych luźnych rozmów.
Wczoraj po Liturgii Wielkiego Czwartku oglądaliśmy wieczorem wraz z Marcinem i Marylką Pasję. Myślę, że dzisiaj przez to inaczej będziemy przeżywac Mękę Jezusa. I znów na nowo zauważyłam parę kwestii. Po pierwsze to ile Chrystus musiał za nas wycierpiec. Jak sobie dawał radę. Ile wytrwałosci i miłosci! Przecież większośc ludzi nie przezywała samego biczowania już, a On szedł dalej!
Następnie posta Maryi. Każda scena z nią ściskała mi gardło. Jej zaufanie mimo tak wielkiego cierpienia - przeciez umierał Jej syn. A Ona nic nie mogła zrobic. Musiala ufac, bo wtedy wypelnialo sie slowo Boga.
Także cala masa absurdow w zarzutac i kombinowanie jak Jezusa skazac, mimo wszystko i bez jakichkolwiek racjonalnych dowodow.
I jeszcze jedno: czy zauwaliliscie jak wiele Jezus mówił będąc na Krzyżu? Tyle zdan a każde musiał dzieli mówiąc bo nie miał już sił. A mimo tego powiedział wszystko co musiał powiedzie by wypełnilo się Pismo. Tak mocno pobity, cierpiacy i zmeczony a jeszcze mial sily by zostawic testament ( zawierzyc Maryi swiat i uczunic Ją martką nas wsyztskich). By o wszystko zadbac. Szokujące..
No nic wracam do porzadków. Widzimy sie wieczorem!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zuzia dnia Pią 10:58, 22 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|