 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Zuzia
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 14:50, 25 Maj 2011 Temat postu: |
 |
|
Dokładnie!
Ale i na ustnych wcale nie jest tak źle. Poza tym ustne nigdzie się nie liczą przeważnie więc tym mniejszy powinien być stres. A to dobre przygotowanie się do publicznych referatów czy obrony pracy. Mnie się przynajmniej podobało.
A najfajniejsze było to, że cała klasa byłą obok w tym ważnym dniu i czuło się tą nadchodzącą "dorosłość" i fakt bycia na studiach No a potem okazało się,że to zwykłą harówka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
Krzychu K94
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 15:17, 25 Maj 2011 Temat postu: |
 |
|
Ala napisał: |
Matura nie jest trudna jeżeli człowiek się systematycznie uczy. |
Własnie dlatego jest trudna ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Adaś
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: krk / Sandomierz (zalezy jak na to spojrzeć)
|
Wysłany: Śro 21:21, 25 Maj 2011 Temat postu: |
 |
|
Zuzia napisał: |
czuło się tą nadchodzącą "dorosłość" i fakt bycia na studiach No a potem okazało się,że to zwykłą harówka  |
Prawda!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Ala :)
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:23, 25 Maj 2011 Temat postu: |
 |
|
jeszcze nie jestem na studiach
nie psujcie mi marzeń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Zuzia
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 23:20, 25 Maj 2011 Temat postu: |
 |
|
Dobra załatwione, to udawaj, że nie było wcześniejszych wiadomości.
Przypomnimy Ci przed zimową sesją
Ale poza tym na studiach jest fajnie, gdy tylko są ludzie spoko.
Wg mnie to najbardziej lajtowy czas w życiu. Nikt Ci niczego nie każe,
jak się zawali to się samemu potem ponosi tego skutki. Atmosfera jest fajna i do tego nie trzeba umieć wszystkiego na wczoraj jak w L.O. Przez to co prawda jest wszystko w sesji ale co tam No i mowie o osobach, ktore nei maja laborek, bo na takowe na wejsciu sa kolokwia by moc zaliczyc samo wejscie przed wykonaniem cwiczenia Ale Wam to raczej nie grozi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zuzia dnia Śro 23:20, 25 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Ala :)
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:36, 25 Maj 2011 Temat postu: |
 |
|
Przypomnicie mi jak będę mieć jednocześnie sesję i koniec semestru. To dopiero będzie jazda
I to jest właśnie to Zuziu. Że jest się dorosłym, odpowiedzialnym i samemu ponosi się konsekwencje swoich zaniedbań. A nie jak w LO, gdzie ma się 19 lat, ale bez zgody rodzica nie można dostać tabletki przeciwbólowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
IZA
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 0:42, 26 Maj 2011 Temat postu: |
 |
|
moim skromnym zdaniem. te wszytskie etapy od przedszkola prez podstawowke, gimnazjum, liceum az po studia i prace sa bardzo wazne w zyciu kazdego czlowieka. na kazdym etapie uczymy sie czegos innego. bo np. gdybysmy sie w szkole podstawowej czy w gimnazjum nie nauczyli uczyc, robic zadania domowe itp to potem na studiach kompletnie "olewalibysmy nauke". po kolei uczymy sie tego co nam bedzie potrezbne w przyszlosci i to jest wazne. pomyslcie co by bylo gdyby w wieku 7 lat przyszklo nam sie uczyc systemem studeckim? moim zdaniem to by nie mialo najmnijeszego sensu. dlatego ja nie narzekam na liceum. to ze trezba miec zwolnienia od rodzicow tez uczy nas odpowiedzialnosci. mysle ze nie mozna patrzec na te wszytskie etapy przez pryzamt wlasnej przyjemnosci z tego czy mozliwosci nic nierobienia. w liceum zdobywa sie podstawowa wiedze ktora ma zostac na cale zycie, bo do niektorych spraw na studiach sie juz nie wraca. a zawsze elementarna wiedza z kazdej dziedziny jest przydatna.
podsumowujac chce powiedziec ze na kazdym etapie zdobywamy doswiadczenie, rozne w zaleznosci od wieku. nie mozna od razu byc studentem, najpierw trzeba sie nauczyc odpowiedzialnosci i sumiennosci. inaczej studioa nie mialyby sensu. osobiscie nie uwazam liceum za jakas wielka meczarnie. czasami jest ciezko ale mysle ze studenci w czasie sesji maja gorzej.
p.s. mam nadzieje ze mniej wiecej zrozumieliscie co chcialam powidziec. jest troche pozno i juz mi sie mozg prezgrzewa;) trzymajcie za mnie jutro kciuki:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
IZA
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 571
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 0:43, 26 Maj 2011 Temat postu: |
 |
|
no i wybaczcie ze sie tak rozpisalam
niemusicie tego czytac;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Krzychu K94
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 9:17, 26 Maj 2011 Temat postu: |
 |
|
trztmamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Zuzia
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 10:00, 26 Maj 2011 Temat postu: |
 |
|
Będziemy trzymać!
Ja tam wszystko zrozumiałam:) Dobrze,że tyle napisałaś bo wiele tam mądrych słów!
Mnie się podobała ta stopniowa samodzielność, ale najlepiej czułam się na studiach (i czuję ). Ale wiecie do jakich opowieści wraca się najczęściej ze znajomymi? Właśnie do liceum. Bo poza tym, że trzeba było umieć coś na następny dzień i był stres z nauką to człowiek mial względną beztroskę. Tak przynajmniej uważam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zuzia dnia Czw 10:01, 26 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Ala :)
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:00, 26 Maj 2011 Temat postu: |
 |
|
ja proszę o trzymanie kciuków jutro o 20 (takie grupowe trzymanie kciuków na spotkaniu) i w sobotę o 12, bo mam wstępny do muzycznej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Zuzia
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 18:33, 26 Maj 2011 Temat postu: |
 |
|
a co jest w sobotę o 12?
Będziemy trzymać kciuki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Ala :)
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:51, 26 Maj 2011 Temat postu: |
 |
|
w sobotę o 12 jest drugi etap (jak uda mi się przejść pierwszy)
w pierwszym śpiewam mój utwór
a w drugim mam test z kształcenia słuchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Zuzia
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 1946
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 20:12, 26 Maj 2011 Temat postu: |
 |
|
I see No to trzymamy kciuki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Krzychu K94
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 22:15, 26 Maj 2011 Temat postu: |
 |
|
i co śpeiwasz za utwór?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |